14 marca zapisany na sposób amerykański jako 3.14 to znane chyba wszystkim – niezależnie od tego, jak dawno opuścili szkolne mury – przybliżenie liczby Pi. Tego dnia na całym świecie obchodzony jest Dzień Liczby Pi, nie inaczej było też w naszej szkole, gdzie uczniowie klas pierwszych I LO wzięli udział w Olimpiadzie pod hasłem „Tropienie Pi”.
Słów, w których można usłyszeć Pi, pojawiło się tego dnia wiele, a wszystko, co się działo, miało związek z tą matematyczną stałą.
Powstały piękne poematy opisujące uczucia jakimi młodzież darzy królową nauk – pełne wyrazów z Pi oczywiście. Odbył się konkurs „Jeden z pięciu” – wzorowany na teleturnieju o podobnej nazwie, którego zwycięzcą została Kasia Czak z 1A. Pojawiło się specjalne ciasto Apple pie, którego nazwę wymawia się tak samo jak Pi. Była też konkurencja sportowa – należało przejść po okręgu z walcem wypełnionym wodą po wykonaniu kilkunastu obrotów wokół własnej osi, tak by nie uronić ani kropli; wszak okrąg, walec i inne bryły obrotowe bez Pi się nie obejdą.
Nie były to zupełnie naukowe obchody, ale poważną matematyką zajmujemy się w szkole na co dzień, od święta dobrze było przekonać się, że matematyką można się też pobawić.